Minęło już sporo czasu od ogłoszenia przez firmę Apple, że następna generacja iPhone'ów przejdzie z gniazda 3,5 mm na złącze Lightning. Społeczność internetowa jest podzielona na debaty, czy ważniejsze jest przywiązanie do tradycji i wygody (99,9% słuchawek korzysta z gniazda mini-jack 3,5 mm), czy nadążanie za postępem i wysoka jakość dźwięku. Po stronie tych ostatnich opowiedziała się firma Audeze, zapowiadając wprowadzenie na rynek słuchawek EL-8 Titanium z interfejsem piorunowym. Wygląd zewnętrzny zamkniętego EL-8 został opracowany w prestiżowym studiu projektowym BMW DesignWorks USA, które, nawiasem mówiąc, było odpowiedzialne za projekt BMW serii X. Moc wbudowanych przetworników neodymowych 100 mm została podwojona dzięki opatentowanej technologii Fluxor. Ponadto inżynierowie Audeze zainstalowali dwa elementy akustyczne po obu stronach przetwornika, aby zwiększyć przejrzystość dźwięku i zmaksymalizować zakres częstotliwości. Jednocześnie zmniejszono zniekształcenia fazowe, uzyskując czystszy dźwięk. Membrana w EL-8, dzięki konstrukcji UniForce, kompensuje nierównomierne wahania pola magnetycznego nadajnika, tworząc uderzająco gładką charakterystykę częstotliwościową. A teraz najważniejsze rzeczy. Słuchawki Audeze EL-8 są wyposażone nie tylko w kabel 3,5 mm, ale także w kabel z interfejsem Lightning. Dzięki wbudowanemu wzmacniaczowi kablowemu, procesorowi DSP i przetwornikowi C/A, innowacyjne rozwiązanie eliminuje prawdopodobieństwo wystąpienia zakłóceń i przesłuchu nie tylko podczas słuchania utworów, ale także podczas odbierania połączeń. Sądząc po tym, że złącze ma obsługiwać 24-bitowy dźwięk Hi-Res, smartfony Apple następnej generacji będą korzystać z formatów o wyższej jakości. Nowy przewód nie będzie pozbawiony mikrofonu, który obsługuje funkcje asystenta głosowego Siri. P.S. Dla tych, którzy nie gonią za nowymi słuchawkami, ale sezonowa zmiana smartfonów od Apple stała się już tradycją, rzemieślnicy firmy zaprezentowali prototyp nowego i-gadżetu. Akcesorium nosi nazwę iGap i jest zestawem słuchawkowym Bluetooth z gniazdem 3,5 mm. Zasada działania polega na podłączeniu zestawu słuchawkowego za pomocą przewodu do gadżetu, który z kolei zdalnie synchronizuje się z interfejsem Bluetooth smartfona. Voila! Słuchawki są stare, iPhone jest nowy, a dźwięk jest znajomy dla uszu i bliski sercu.